ZAWÓD: ADWOKAT || Co oznacza rota ślubowania adwokackiego?

defensoriuris

AUTOR: ADWOKAT DOMINIK GAJDA

Przeważająca część izb adwokackich w Polsce (a być może należałoby wkrótce powiedzieć, że wszystkie) ma już za sobą tegoroczną uroczystość ślubowania adwokackiego. Wydarzenie to stanowi dla większości „nowych” adwokatów zwieńczenie trzech lat aplikacji oraz maratonu egzaminu adwokackiego.

Ślubowanie adwokackie, w oprawie często porównywalne z absolutorium po ukończeniu studiów, przebiega z właściwą sobie doniosłością i powagą chwili, a w wielu izbach dodatkowo ubogacone jest ono pięknem wnętrz reprezentacyjnych sal uniwersyteckich czy pałacowych, akompaniamentem muzyki oraz udziałem i wystąpieniami znamienitych gości. Piękną tradycją adwokacką jest również zaproszenie na to święto swoich patronów, rodzin i przyjaciół, którzy mogą tym samym stać się świadkami tej szczególnej chwili. Chwili, w której to prawnik, po wielu latach wytężonej pracy i nauki, po złożeniu przysięgi, zyskuje uprawnienie do posługiwania się tytułem zawodowym adwokata, z całą tego faktu wagą, jak i wiążącą się odpowiedzialnością. Dla porządku wypada jednak wspomnieć, że stan pandemii, jak też występujące w życiu rozmaite sytuacje losowe, mogą powodować, że ślubowanie odbywa się bądź to w trybie zdalnym, bądź w zdecydowanie bardziej kameralnym anturażu – najczęściej wówczas w gabinecie dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej, nic nie tracąc na swej doniosłości.

Kulminacyjnym punktem każdej uroczystości ślubowania adwokackiego, pozostającą zapewne na resztę życia w pamięci każdego ślubującego, jest moment, gdy następuje po raz pierwszy oficjalne włożenie togi adwokackiej oraz wypowiedzenie wobec dziekana słów roty ślubowania:

Ślubuję uroczyście w swej pracy adwokata przyczyniać się ze wszystkich sił do ochrony praw i wolności obywatelskich oraz umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki swe wypełniać gorliwie, sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, a w postępowaniu swoim kierować się zasadami godności, uczciwości, słuszności i sprawiedliwości społecznej.

Warto nadmienić, że treść ww. roty ślubowania ma swoje umocowanie rangi ustawowej w art. 5 Prawa o adwokaturze (PrAdw). Pierwszy jej fragment wprost odnosi się do ustrojowych zadań Adwokatury określonych w art. 1 ust. 1 PrAdw. Adwokat bowiem to nie tylko prawnik, który udziela pomocy jednostce w ramach wykonywanej działalności zawodowej. To także osoba obowiązana do aktywności w zakresie ochrony praw i wolności obywatelskich oraz kształtowania i stosowania prawa. W tym fragmencie uwidacznia się zatem istotny publicznoprawny wymiar wykonywania zawodu adwokata. Tym też adwokat różni się od większości przedsiębiorców, których działalność ukierunkowana jest w głównej mierze na osiąganie wymiernych efektów ekonomicznych.

W dalszej części rota ślubowania adwokackiego odwołuje się do naczelnych norm etycznych Palestry – standardów pracy adwokata – gorliwości, sumienności i poszanowania dla prawa. O wadze tych wartości niejednokrotnie wypowiadał się chociażby Wyższy Sąd Dyscyplinarny: „Adwokat jako pełnomocnik winien uczynić wszystko na rzecz klientów, którzy mu zaufali, wykazać należytą staranność i profesjonalizm, uczciwość w rozliczeniach finansowych. Taka bowiem postawa buduje prestiż zawodu o wspaniałych tradycjach, zawodu, który jest służbą człowiekowi i wartościom” (orz. WSD z 14.2.2009 r., WSD 76/08, Legalis).

Tekst ślubowania akcentuje wreszcie bezwzględny obowiązek zachowania tajemnicy adwokackiej. Gwarancja zachowania przez adwokata – i to bez jakichkolwiek ograniczeń czasowych – w tajemnicy wszystkiego, czego dowiedział się w związku z udzielaną pomocą prawną, stanowi istotę relacji klient-adwokat, opartej na zaufaniu. Klient często bowiem powierzając adwokatowi swoje najskrytsze informacje bądź nawet wstydliwe fakty, musi mieć wewnętrzne przekonanie, że nie opuszczą one ścian gabinetu adwokackiego. Badacze etyki adwokackiej wskazują, że „Tajemnica, w odróżnieniu od informacji jest po części aktem zobowiązania o charakterze moralnym, po części aktem lojalności, a po części emanacją cechy charakteru nazywanej dyskrecją” (J. Naumann, Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu. Komentarz, Warszawa 2020, Legalis).

W finalnej części rota ślubowania adwokackiego odnosi się natomiast do zasad, którymi w swoim postępowaniu powinien kierować się adwokat – godności, uczciwości, słuszności i sprawiedliwości społecznej. Powyższe wartości można by określić mianem niekwestionowalnego fundamentu adwokackiego fachu. Reguły te stanowią kanon naczelnych zasad, będących źródłem wszelkich bardziej szczegółowych norm etycznych wiążących adwokata. To do nich odwołujemy się przy interpretacji Kodeksu Etyki Adwokackiej, czy przy dokonywaniu oceny danego zachowania adwokata.

Odpowiadając zatem na pytanie postawione w tytule, rota ślubowania adwokackiego stanowi swoisty moralny kompas, którym winien się kierować adwokat w swojej codziennej pracy zawodowej. Niech nikogo przy tym nie zwiodą podniosłe słowa i uroczysta formuła, mogące mylnie sugerować, że mowa tu o wyjątkowych i jaskrawych przypadkach, gdy adwokat musi przypomnieć sobie słowa złożonej przysięgi. Prawdą jest bowiem, że pytania i dylematy etyczne, sprowadzające się ostatecznie do fundamentalnej kwestii: „Jak mam postąpić w tej sytuacji?”, stanowią nieodłączny, stały element naszej pracy. Adwokat musi się bowiem liczyć z tym, że każde jego zachowanie – w stosunku do sądu, kolegi-adwokata, klienta, czy w sferze publicznej, może zostać poddane ocenie. Ocena ta sprowadzi się ostatecznie do pytania, czy swoim postępowaniem wypełnił on złożone ślubowanie.

POZNAJ AUTORA: ADWOKAT DOMINIK GAJDA

Możesz być zainteresowany też poniższymi artykułami

Zostaw komentarz

Ta strona używa plików cookie, aby poprawić komfort korzystania z niej. Zakładamy, że nie masz nic przeciwko temu, ale możesz zrezygnować, jeśli chcesz. Akceptuj Czytaj więcej

Polityka prywatności & cookies